Giełdy reagują na zmiany cywilizacyjne – Felieton dla Gazety Giełdy i Inwestorów „Parkiet”.

Zagrożeń dotyczących pandemii i potencjalnie innych infekcji będzie raczej przybywać, a kwestie ochrony zdrowia i leczenia z całą pewnością będą zyskiwać na znaczeniu.

W składzie Dow Jonesa, najbardziej znanego i najstarszego indeksu giełdowego, ponad połowa spółek ma niewiele wspólnego z przemysłem, w szczególności tym tradycyjnym. Podobna tendencja staje się coraz bardziej widoczna na warszawskim parkiecie, gdzie przybywa spółek reprezentujących nowe technologie. Odzwierciedla ona zmiany zachodzące w gospodarce.

Dow Jones Industrial Average z założenia miał grupować największe amerykańskie spółki przemysłowe, choć kryterium przynależności do tej kategorii z czasem stawało się coraz bardziej umowne i obecnie nie jest też decydujące. Zmiany składu tego indeksu są odzwierciedleniem ewolucji przemysłu. Po dominujących niegdyś amerykańskich gigantach motoryzacyjnych nie mu już śladu, a naftowy potentat Exxon Mobil pod względem wartości rynkowej zajmuje miejsce pod koniec pierwszej dziesiątki. Prym wiodą Apple i Microsoft, a gdyby pod uwagę brać jedynie kapitalizację giełdową, Dow Jones zdominowany zostałby przez firmy technologiczne i pewnie z czasem tak się stanie, podobnie jak już jest w przypadku S&P 500, gdzie w pierwszej dziesiątce największych firm trzyma się jeszcze jedynie dwóch przedstawicieli sektora finansowego oraz Johnson & Johnson.

Cały felieton:https://www.parkiet.com/Felietony/304099997-Gieldy-reaguja-na-zmiany-cywilizacyjne.html