Kobiety mają wszelkie predyspozycje do tego, by doskonale zarządzać pieniędzmi. Jednak w Polsce inwestorzy giełdowi, to w większości mężczyźni, choć globalny standard jest zupełnie inny. Z raportu Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych Ogólnopolskie Badanie Inwestorów wynika, że 92,2 procent inwestorów to mężczyźni. To duża dysproporcja zwłaszcza, że na szali są wymierne korzyści makroekonomiczne, ale także setki tysięcy talentów do wykorzystania.
Te nierówności widać również na płaszczyznach zawodowych. Jak wynika z tegorocznego raportu McKinsey & Company “Win-win: Jak lepiej wykorzystać potencjał kobiet w polskiej gospodarce”, Polki stanowią 52% populacji kraju oraz aż 66% osób kończących uczelnie wyższe, za to ich udział na rynku pracy wynosi tylko 45%. Z każdym szczeblem kariery zawodowej, udział kobiet zmniejsza się. Jednak wśród wyższej kadry zarządzającej to tylko 15%, o 4 pp. mniej niż średnia w Europie Środkowo-Wschodniej. Najniższy udział kobiet obserwujemy wśród prezesów spółek – stanowią one jedynie 6% ogółu. W wielu firmach wśród wyższej kadry zarządzającej wciąż nie ma ani jednej kobiety. Ten problem dotyczy całej Europy Środkowo-Wschodniej – obejmuje aż 44% przebadanych spółek z regionu i 49% w Polsce.
Opracowanie: Fedor Consulting